DME: Słaba gra Polaków, Białoruś w ćwierćfinale
- Szczegóły
-
Utworzono: piątek, 26, wrzesień 2014 02:40
W późny czwartkowy wieczór zakończyła się pierwsza część zmagań w rozgrywanych w Lizbonie drużynowych mistrzostwach Europy. Do ćwierćfinałów, które odbędą się w piątek nie udało się awansować reprezentacji Polski, która zajęła ostatnie miejsce w grupie C.
Biało-czerwoni w najbardziej "superligowej" grupie przegrali wszystkie spotkania. Czarną serię rozpoczął przegrany na inaugurację mecz ze Szwecją 0:3. W kolejnym meczu podopieczni Tomasza Krzeszewskiego ulegli reprezentacji Włoch z Mihaiem Bobocicą w składzie 2:3. Na zakończenie zmagań eliminacyjnych Polacy przegrali z Białorusią 2:3. W ekipię naszych rywali wystąpili w tym spotkaniu aż dwaj gracze występujący na co dzień we Wschodzący Białystok Superlidze - Pavel Platonov i Evqueni Chtchetinine.
Z dziewięciu graczy najlepszej polskiej ligi tenisa stołowego biorących udział w mistrzostwach Starego Kontynentu, w ćwierćfinale wystąpią tylko Platonov i Chtchetinine. Zawodnicy Condohotels Morliny Ostróda i Kolpinga Frac Jarosław wspólnie ze swoimi rodakami: Vladimirem Samsonovem i Aliaksandarem Khaninem z kompletem zwycięstw triumfowali w grupie C. W 1/4 finału przeciwnikiem Białorusniów będzie Chorwacja, w której występuje były pingpongista Olimpii-Unii Grudziądz, Tomislav Kolarek.
Do grona ośmiu najlepszych ekip kontynentu nie udało się awansować Austriakom z Chenem Weixingiem (Energa-Manekin Toruń) w składzie. Reprezentanci Austrii zajęli trzecie miejsce w bardzo mocno obsadzonej grupie A i teraz czeka ich rywalizacja o miejsca w przedziale 9-16. Defensywnie grający Chen Weixing w eliminacjach grupowych wygrał jedno z czterech starć.
Los Austriaków podzielili również Czesi. Nasi sąsiedzi przegrali wszystkie spotkania grupowe i podobnie jak biało-czerwoni zostali sklasyfikowani na ostatniej pozycji. W barwach czeskiej drużyny zagrał Tomas Konecny z Carbo-Koks Polonii Bytom. Lider zespołu ze Śląska przegrał jednak dwa spotkania.
Podczas pierwszych dwóch dni zmagań w drużynowych mistrzostwach Europy doszło do kilku bezpośrednich spotkań zawodników Wschodzący Białystok Superligi. W pojedynku Białoruś-Włochy, Pavel Platonov (Condohotels Morliny Ostróda) pokonał 3:2 Leonardo Muttiego (Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz), a Mihai Bobocica (Zooleszcz Gwiazda Bydgoszcz) ograł Evqueni Chtchetinina (Kolping Frac Jarosław) 3:1.
Emocji nie zabrakło również w konfrontacji Polaków z Włochami. Jeden z dwóch punktów dla biało-czerwonych wywalczył Daniel Górak (Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki), który ograł Mihaia Bobocicę 3:1. Lider włoskiej kadry kilka minut później szybko się zrehabilitował, pokonując innego grodziszczanina - Roberta Florasa 3:2.
Na zakończenie fazy grupowej doszło do starcia reprezentacji Polski z reprezentacją Białorusi. Aż czterech z sześciu zawodników, którzy zagrali w tym meczu, na co dzień występuje we Wschodzący Białystok Superlidze. Dobrze spisujący się dotychczas Daniel Górak uległ Chtchetininowi 2:3, a Robert Floras nie sprostał Platonovowi, przegrywając również 2:3.
Mateusz Przybył