Dziś, 12 sierpnia, mija dziesięć lat odkąd Wang Zeng Yi otrzymał polskie obywatelstwo i reprezentuje nasz kraj w rozgrywkach miedzynarodowych.
"Wandżi" do Polski przyjechał w styczniu 2001 roku w wieku niespełna 18 lat. Po ośmiu miesiącach występował już w ekstraklasie, zdobywając w sezonie 2001/2002 pierwszy złoty medal drużynowych mistrzostw Polski. W 2003 roku złożył wniosek o nadanie polskiego obywatelstwa, które oficjalnie otrzymał 12 sierpnia 2004 roku.
"Zwykle na nadanie obywatelstwa oczekuje się trzy lata. W przypadku Wanga Zeng Yi cały proces trwał rok, a zasługa w tym dr Adama Giersza, ówczesnego wiceministra edukacji i sportu. <<Wandżiemu>> obywatelstwo za pośrednictwem wojewody dolnośląskiego nadał prezydent Aleksander Kwaśniewski. Przy akcie nadania zawodnik zaskoczył wojewodę, bardzo dobrze mówiąc po polsku i śpiewając nasz hymn. Byłem z nim na uroczystości, po której poszliśmy na specjalny obiad i wypiliśmy szampana" - wspomina Jerzy Wieczorek, prezes Odry Głoski Księginice, pierwszego klubu tenisisty stołowego.
W ciągu dziesięciu lat reprezentowania biało-czerwonych barw Wang Zeng Yi zdobył m.in. mistrzostwo i wicemistrzostwo Europy w grze podwójnej, zwyciężył w turniejach z cyklu ITTF Pro Tour w grze podwójnej i w drużynie; wystąpił w mistrzostwach świata, Europy i igrzyskach olimpijskich; wywalczył także dziesięć tytułów drużynowego mistrza Polski i jeden indywidualnego mistrza Polski w grze pojedynczej.
7 kwietnia br. uchwałą Komisji Dyscyplinarnej PZTS "Wandżi" został wykluczony z kadry narodowej seniorów w tenisie stołowym na sześć miesięcy z powodu dyskwalifikacji z turnieju gry podwójnej ITTF World Tour Polish Open 2013, będącej konsekwencją gry nieprzepisowym sprzętem. Wystąpił jednak w majowych drużynowych mistrzostwach świata w Tokio.
"Obecnie jestem ponownie zawodnikiem kadry Polski. Zapłaciłem grzywnę w wysokości dwóch tysięcy złotych. W sierpniu będę grał w turniejach World Tour na Białorusi i w Czechach. Chciałbym wystąpić też we wrześniowych drużynowych mistrzostwach Europy w Lizbonie. Te dziesięć lat mojej gry dla Polski minęło bardzo szybko" - mówi urodzony w Tianjin zawodnik. Co ciekawe, pierwotnie grzywna finansowa nałożona na niego przez WD PZTS wynosiła pięć tysięcy złotych, czyli tyle samo, ile zawodnik miał dostać za zdobycie złotego medalu gry podwójnej mistrzostw Europy w Schwechat.
Sezon 2014/2015 będzie już trzecim rokiem gry "Wandżiego" w Kolpingu Frac Jarosław oraz 14. w superlidze (wcześniej Odra Głoska Księginice i Bogoria Grodzisk Mazowiecki). "Kiedyś przed sezonem pytano mnie, czy ktoś zdoła mnie pokonać w pojedynku ligowym. Teraz superliga jest tak mocna, że zastanawiam się, czy w najbliższych rozgrywkach będą miał w ogóle dodatni bilans. Nowy regulamin ligi [podział drużyn na dwie grupy po pierwszej rundzie - przyp. D.S.] powoduje, że każdy mecz będzie walką o wszystko" - przyznaje Wang Zeng Yi, który w przeszłości w barwach Odry kończył sezon bez porażki.
Dawid Szajna