Aktualności Superliga

Wicemistrz bliżej finału

Najmniejszym nakładem sił zwyciężyła Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki Carbo-Koks TTS Polonię Bytom w pierwszym meczu półfinału superligi. Po jednej wygranej odnieśli Oh Sang Eun, Daniel Górak i Robert Floras, którzy zapewnili zespołowi sukces 3:0.

"Byliśmy dobrze przygotowani do meczu. Ostatnio trenowaliśmy krócej, ale zachowaliśmy dużą intensywność. Kluczowa była wygrana Oha nad Konecnym, który trochę zaskoczył nas formą. Daniel i ja też wykonaliśmy swoje zadanie. Pod koniec trzeciego seta miałem dużą przewagę, trochę się rozluźniłem i niepotrzebnie rozgorzała ostra walka. Na szczęście wytrzymałem tę końcówkę" - powiedział Robert Floras.

Najmłodszy gracz Dartomu Bogorii przypieczętował triumf swojej drużyny, pokonując Radka Mrkvickę 3:0. W trzeciej partii prowadził z Czechem już 10-5, by ostatecznie wygrać akcję dopiero przy ósmej piłce meczowej (16-14).

Prowadzenia 2:1 z Oh Sang Eunem nie wykorzystał na otwarcie spotkania Tomas Konecny. Grający na "jedynce" reprezentant Czech uległ ostatecznie byłemu reprezentantowi Korei Południowej 2:3. Gości na 2:0 wyprowadził Daniel Górak. Mistrz Polski, który trzy miesiące temu wyjechał z Bytomia na przysłowiowym "kole" (porażki z Konecnym i Kosowskim), tym razem ograł "Kosę" w znakomitym stylu 3:1, otwierając Florasowi połowę bramy do wymarzonego finału Wschodzący Białystok Superligi.

W rywalizacji do dwóch zwycięstw podopieczni Tomasza Redzimskiego prowadzą 1:0. Rewanż zostanie rozegrany w sobotę o godz. 17.00 w Grodzisku Mazowieckim. "Spodziewamy się jeszcze lepszej postawy zawodników Polonii. Ale w sobotę wszystko zależeć będzie od nas i jeśli zagramy swoje najlepsze gry, to ponownie pokonamy rywali. Nie popadamy w euforię, tylko wyciągniemy wnioski z półfinału z Jarosławiem z poprzedniego sezonu" - zakończył Floras.

Carbo-Koks TTS Polonia Bytom - Dartom Bogoria Grodzisk Mazowiecki 0:3
Tomas Konecny - Oh Sang Eun 2:3 (11-6, 8-11, 11-6, 8-11, 5-11)
Jakub Kosowski - Daniel Górak 1:3 (11-8, 9-11, 7-11, 8-11)
Radek Mrkvicka - Robert Floras 0:3 (5-11, 9-11, 14-16)

Dawid Szajna