Po porażce 1:3 z Portugalią reprezentacja Polski zajęła dziewiąte miejsce w drużynowych mistrzostwach świata w Tokio.
Mecz 1/8 finału znakomicie zaczął Wang Zeng Yi, który pokonał Tiago Apolonię 3:0. Potem jednak punkty zdobyli już tylko Portugalczycy. Marcos Freitas i Joao Monteiro bez straty seta wygrali odpowiednio z Danielem Górakiem i Robertem Florasem.
W decydującym pojedynku Freitas zwyciężył "Wandżiego" 3:1. Przy stanie 1:2 reprezentant Polski miał dwie piłki setowe (10-9, i 12-11), ale ostatecznie nie wykorzystał szans na doprowadzenie do remisu w pojedynku.
Podopieczni Tomasza Krzeszewskiego po 12. miejscu w Dortmundzie dwa lata temu, tym razem zajęli dziewiątą lokatę. W sześciu spotkaniach Polacy zwyciężyli trzy razy.
Indywidualnie, bilans 5-3 zanotował Daniel Górak, a 4-2 Wang Zeng Yi. Ujemny rekord zanotowali Robert Floras (1-4) oraz Paweł Fertikowski (0-2). Konrad Kulpa nie zagrał żadnego pojedynku.
Polska - Portugalia 1:3
Wang Zeng Yi - Tiago Apolonia 3:0 (11-7, 13-11, 14-12)
Daniel Górak - Marcos Freitas 0:3 (8-11, 7-11, 7-11)
Robert Floras - Joao Monteiro 0:3 (11-13, 8-11, 15-17)
Wang Zeng Yi - Marcos Freitas 1:3 (5-11, 8-11, 11-6, 12-14)
ds