Po cenne trzy punkty sięgnęli w pierwszym starciu 15. kolejki superligi gracze Carbo-Koks TTS Polonii Bytom, którzy pokonali Poltarex Pogoń Lębork 3:1. Wszystkie pojedynki skończyły się w pięciu setach, a dwie wygrane zanotował Tomas Konecny.
Dla indywidualnego mistrza Czech, który wygrał już 12 gier, był to trzeci komplet w sezonie 2013/2014. Punkt za wygraną 3:2 z Bartoszem Suchem zapisał na swoim koncie Jakub Kosowski. Gospodarze mogli triumfować 3:0, ponieważ prowadzili 2:0, a Radek Mrkvicka zdobył dwie pierwsze partie z Markiem Prądzińskim.
Doświadczony weteran Pogoni ambitnie "wrócił" jednak do gry i po czterech setach było 2:2. W decydującej odsłonie zwyciężył swojego rówieśnika z Czech 11-9, odnosząc drugą wygraną w rozgrywkach. Dla Prądzińskiego był to dziewiąty tie-break w tej kampani i... pierwszy wygrany!
Przed szansą przedłużenia tego spotkania stanął w potyczce z Konecnym Such. Poniedziałkowy, trzygodzinny pingpongowy wieczór należał jednak do podopiecznego Michała Napierały. Grający pierwszy rok we Wschodzący Białystok Superlidze zawodnik pokonał byłego mistrza Polski, w piątym secie 12-10. W swojej pierwszej grze "odprawił" Jakuba Perka, choć musiał odrabiać dwusetową stratę.
Lider Pogoni drugi raz w sezonie opuścił halę rywali bez zdobyczy punktowej (poprzednio w Ostródzie). Ekipa "Susziego" doznała już 14. porażki i wciąż ma tylko osiem punktów. W ostrej walce o play-off cały czas są bytomianie, którzy dogonili czwarty Dekorglass Działdowo (oba zespoły mają po 23 punkty). Bardzo prawdopodobne, że to ich bezpośrednia konfrontacja 13 maja przesądzi o zdobywcy co najmniej brązowego medalu DMP.
Carbo-Koks TTS Polonia Bytom - Poltarex Pogoń Lębork 3:1
Tomas Konecny - Jakub Perek 3:2 (10:12, 10:12, 13:11, 11:3, 11:7)
Jakub Kosowski - Bartosz Such 3:2 (11:7, 5:11, 8:11, 11:9, 11:9)
Radek Mrkvicka - Marek Prądziński 2:3 (13:11, 11:4, 5:11, 8:11, 9:11)
Tomas Konecny - Bartosz Such 3:2 (10:12, 11:7, 11:7, 6:11, 12:10)
Dawid Szajna