Aktualności Superliga

Perek: Mogło być lepiej

Jakub Perek po rocznej przerwie ponownie występuje we Wschodzący Białystok Superlidze. W pierwszej części sezonu leworęczny pingpongista wygrał trzy z jedenastu spotkań. Jak gracz beniaminka ocenia ostatnie kilka miesięcy w swoim wykonaniu? - Myślę, że mogło być trochę lepiej. W kilku partiach prowadziłem, ale nie potrafiłem "dowieź" wyniku do końca - mówi.

 

- Moja przerwa z Wschodzący Białystok Superligą trwała tylko jeden sezon, więc nie wpłynęło to na moją grę. Wcześniej przecież przez dziesięć lat występowałem w najlepszej polskiej lidze. Przed rozpoczęciem tego sezonu zdawałem sobie jednak sprawę, że o punkty będzie bardzo ciężko. Liga jest bardzo silna, grają coraz lepsi gracze w naszym kraju, a przez to podnosi się także poziom sportowy - dodaje lęborczanin, który obok Bartosza Sucha zdobył najwięcej punktów dla beniaminka z Lęborka.

Powracająca do elity Poltarex Pogoń długo musiała czekać na zwycięstwo we Wschodzący Białystok Superlidze. Po ośmiu porażkach z rzędu podopieczni Wojciecha Potrykusa wygrali zamykający pierwszą rundę pojedynek z Zieloną Górą. - Po ośmiu kolejnych porażkach sami zaczęliśmy sobie wytwarzać presję. Cieszymy się jednak, że udało nam się przełamać i wygrać mecz z Palmiarnią Zielona Góra. Wszyscy jednak zdajemy sobie sprawę, że mogliśmy zwyciężyć w kilku wcześniejszych spotkaniach - opowiada srebrny medalista mistrzostw Europy kadetów w grze mieszanej z 2001 roku.

Przed rozpoczęciem rundy rewanżowej lęborczanie z dorobkiem ośmiu punktów zajmują ósmą pozycję w tabeli. W najbliższych kilku miesiącach Poltarex Pogoń będzie chciała obronić tę lokatę, a co za tym idzie, utrzymać się w najwyższej klasie rozgrywkowej. - Czekamy na wyjaśnienie sprawy z Energą-Manekin Toruń. Uważam, że o utrzymanie we Wschodzący Białystok Superlidze będą walczyć torunianie, Palmiarnia Zielona Góra, Condohotels Morliny Ostróda oraz my - mówi Perek.

Druga część 2013 roku była niezwykle pracowita dla Jakuba Perka. Leworęczny zawodnik wystąpił w 11 spotkaniach we Wschodzący Białystok Superlidze oraz turniejach ogólnopolskich. Nierówna forma sprawiła jednak, że reprezentant Poltarex Pogoni radził sobie w przysłowiową kratkę. Czego życzy sobie młodzieżowy mistrz Polski z 2007 roku w 2014 roku? - Na pewno chciałbym się utrzymać z Poltarex Pogonią Lębork we Wschodzący Białystok Superlidze. Indywidualnie nie stawiam sobie żadnych celów. Przede wszystkim zależy mi na tym, aby z meczu na mecz grać lepiej - zakończył 27-latek.

Mateusz Przybył