Aktualności Superliga

Global Pharma Orlicz 1924 wzmocni się dwoma zawodnikami z zagranicy

Beniaminek LOTTO Superligi Global Pharma Orlicz 1924 wystąpi w nowym sezonie wzmocniony dwoma zawodnikami z zagranicy - mówi Maciej Glijer, prezes klubu z Suchedniowa.

Województwo świętokrzyskie ma kolejną drużynę w najwyższej klasie rozgrywkowej. Tenisiści stołowi Global Pharmy Orlicz Suchedniów po zaledwie 6 latach istnienia sekcji awansowali do LOTTO Superligi.

- Rozpoczęliśmy od szkolenia młodzieży. Aby jednak ci młodzi ludzie zainteresowali się tenisem stołowym, muszą mieć sportowych idoli. Dlatego z każdym sezonem podwyższaliśmy sobie poprzeczkę. Sukcesy przyszły nadspodziewanie szybko – przyznał Maciej Glijer.

Orlicz awans wywalczył w imponującym stylu. Z 22 ligowych spotkań, zespół wygrał 21. W barażach o superligę ekipa z Suchedniowa pokonała Gorzovię Gorzów Wielkopolski 7:3 i 6:4. Trzon kadry pierwszego zespołu w rozgrywkach tworzyli Damian Kreft, Łukasz Nadolski, Jakub Perek, Daniel Bąk.

- Każdy z nich ma 25. proc. swojego udziału w tym sukcesie. Teoretycznie najlepszym tenisistą jest Daniel Bąk, ale mieliśmy wyrównaną drużynę. Kiedy jeden z nich miał słabszy dzień, nadrabiali to pozostali zawodnicy. To zadecydowało o awansie. Ligę wygraliśmy wyrównanym składem – zaznaczył prezes Global Pharmy Orlicz Suchedniów.

Prezes klubu zdaje sobie doskonale sprawę, że LOTTO Superliga postawi przed zespołem zdecydowanie wyższe wymagania. Potrzebne są wzmocnienia drużyny.

- Wiemy, że tym składem, którym graliśmy w pierwszej lidze, nie utrzymamy się. (...) Wzmocnimy się dwoma zawodnikami z zagranicy, ale konkretnych nazwisk na razie nie chcę zdradzać – podkreślił Maciej Glijer, który zapewnił, że klub finansowo i organizacyjnie jest przygotowany do gry w LOTTO Superlidze.

- Wydaje mi się, że tenis stołowy przyjmie się w Suchedniowie, jako nowa dyscyplina sportu. Coraz więcej dzieci zgłasza się do naszej sekcji. Do tego stopnia, że mamy problem organizacyjny z zapewnieniem im odpowiedniej ilości stołów do gry. Jesteśmy nowym ośrodkiem, ale jestem przekonany, ze damy sobie radę – dodał prezes.